😱Ona z pewnością mnie wyleje z roboty jak jej to powiem.
🤬On to robi specjalnie i na 100% dziś będzie znowu złośliwy.
😰Jeśli tego dziś nie zrobię, to moja renoma upadnie.
Często jesteśmy mistrzami czarnowidztwa i zachowujemy się tak, jakbyśmy startowali w konkursie o Oscary za najlepszy scenariusz wydarzenia, które nigdy się nie wydarzy.
A czego tam nie ma!
Czarny charakter – JEST!
Zagęszczona atmosfera – JEST!
Emocje z piekła rodem – SĄ!
Cięte riposty – A JAKŻE!
I kręcimy te filmy w naszych głowach i to często nawet świadomi, że cała sceneria odbywa się TYLKO W NASZYCH GŁOWACH. Ale czy to nas powstrzymuje? Co to, to nie! Szanowni Państwo, proszę zrobić miejsce – reżyser idzie!
Czasem bezradnie wpatrujemy się w bieg wydarzeń, zaczynając wierzyć, że to co wyświetlane wewnątrz naszego mózgu, trafi na ekrany kin i stanie się klęską stulecia.
Te czarne scenariusze bywają podlane całkiem sporą dawką „racjonalizopodobną”, czyli czegoś co brzmi wiarygodnie, ale nie ma pokrycia w faktach…
—
JAK TO PRZERWAĆ?
📌Krok 1. Powiedz sobie na głos: TO JEST TYLKO W MOJEJ GŁOWIE.
📌Krok 2. Pomyśl, co najgorszego (tak na serio serio) może się wydarzyć?
📌Krok 3. Oddziel fakty od oceny i skup się na tym, co jest FAKTEM.
Krok 4. Przygotuj realny plan działania i sprecyzuj, na co TY MASZ WPŁYW.
📌Krok 5. Odważ się podjąć działanie mimo, obaw.
📌Krok 6. Zweryfikuj (na przyszłość) jak to, co FAKTYCZNIE się dzieje, ma się do tego, co było w Twojej głowie.
W moim przypadku wyobraźnia bije na głowę to, co dzieje się w rzeczywistości i dlatego pod tym względem nie ufam jej nazbyt. I odkąd to zauważyłam, działam częściej, mimo, że często mam obawy czy dobrze robię.
Jeśli masz potrzebę coś zmienić w swoim życiu, bo cząstka Ciebie umarła lub się wypaliła, ale boisz się, że świat runie, gdy wykonasz ruch, to wykonaj powyższy kroki.
I daj sobie czas. I dużo łagodności. I ogrom wyrozumiałości dla swoich strachów. Ale nie dawaj im kontroli nad sobą.
Teraz to Ty przejmujesz kontrolę nad strachami. Na swoich warunkach. 💪💪💪
Bądźmy dla siebie łagodni,
Marta