Wiesz jaki jest problem z rozprawianiem się z tym, co mamy w głowie? Gdy to robisz, to inni myślą, że z Tobą coś jest nie halo, nie bajla, bo mówisz o rzeczach z kategorii TABU za 50 pkt.
W ogóle to wstyd mówić o rzeczach wstydliwych, trudnych, smutnych.
Niewygodne, nieładne, nie jest marketingowe. A przecież KAŻDY z nas ma sprawy, które uwierają. SERIO. Na szczęście przy dzisiejszym dostępie do wiedzy bardzo łatwo lub przynajmniej łatwiej wyjaśnić WHAT THE F@CK. Czemu jest tak, a nie inaczej.
I te odpowiedzi nie są po to, by się komuś przypodobać.
One dają po prostu ulgę. Jakby kamień z piersi.
Dają coś, czego nie kupisz za żadne pieniądze.
Dają niewymuszony uśmiech z rana. Luz w barkach. Spokój w reakcjach.
I przede wszystkim tę kojącą myśl, że ze mną wszystko jest w porządku. Po prostu mam tematy do zaopiekowania. Do przyjrzenia się. Sprawy do wzięcia w swoje ręce.
O mój boże, gdybyśmy tak zajęli się sobą i z łagodnością przyglądali się sobie, to świat byłby przepiękny. Przyglądali się sobie, by zrozumieć lepiej, a nie oceniać.
Nie mam wpływu na cały świat, ale mam wpływ na to, by o tym pisać. Pokazać, że rozwiązania są tu, na wyciągnięcie ręki. Nie ma co chować strachów po kątach.
No bo jak podejmować budujące decyzje, gdy nie znamy swoich fundamentów? Jak rozwijać potencjał, gdy nie wiemy na czym polega? Jak dbać o siebie samą/samego, gdy tak naprawdę siebie nie znamy?
Odkrywanie siebie to najbardziej zarąbista sprawa na świecie. Namawiam Cię serdecznie:
Bądź najpiękniejszym obiektem swoich badań.
Bądź najgorliwszym detektywem.
Rozkoszuj się odkrywaniem siebie, poznawaniem, dawaniem sobie tony akceptacji, miłości i radości.
Tak, jesteśmy niedoskonali. Nieidealni. Nieperfekcyjni.
I jednocześnie w tym wszystkim doskonali. Idealni. Perfekcyjni. Tacy, jacy jesteśmy.
Składamy się z blasków i cieni. Możemy dbać o swoje nawyki, by mieć więcej blasku niż cieni. Decyzja jest po naszej stronie.
Jesteśmy niedokończeni, sami piszemy swoje historie.
I to jest piękne.
I przerażające.
Pytanie, która emocja porwie Cię. Co wybierzesz. Rozkoszowanie się czy strach?
Zostaw po sobie ślad, lubię wiedzieć, że jesteś.
Miłego dnia, Ty słodziaku Uśmiechnij się, jesteś w ukrytej kamerze.
Bądźmy dla siebie łagodni,
Marta